Treść
Autor wraz z żoną rusza ponownie w szlak. Z braku pieniędzy zamiast do Ameryki Południowej ruszają do Chin jedwabnym szlakiem. Zaczynają w Syrii, gdzie wbrew tytułowi zaczynają od szukania kawy z kardamonem. Pedałują też przez Turcję, Iran, Turkmenistan, Uzbekistan, Tadżykistan by w końcu osiągnąć cel podróży - Chiny.Tytuł książki nawiązuje do legendarnej gościnności tamtejszych ludów. Gościnności, która istnieje mimo wielu napięć w tamtych rejonach.
Autor i lektor
Autor jest zapalonym podróżnikiem i zapałem opowiada o swoich podróżach i wrażeniach. Jako amator czyta raczej średnio, ale gdybyśmy poszli na spotkanie z nim to przecież nie słuchalibyśmy zawodowego lektora opowiadającego za Roberta Maciąga.
Widać (słychać) też, że ma dużo wiedzy. Nie tylko tej współczesnej o teraźniejszych problemach politycznych, ale wie dużo o przeszłości. Wspomina np. o królowej Zenobii.
Widać (słychać) też, że ma dużo wiedzy. Nie tylko tej współczesnej o teraźniejszych problemach politycznych, ale wie dużo o przeszłości. Wspomina np. o królowej Zenobii.
Wady
Autor nie jest zawodowym lektorem i czasami lekko przekręca niektóre wyrazy czy ucina końcówki. Mi to nie przeszkadzało, ale znam ludzi, którzy przyzwyczaili się do dobrych lektorów i odrzucają audiobooki czytane przez tych słabszych. Z drugiej strony są tacy, którzy potrafią słuchać komputerowego lektora jak np. Iwona.
Cytaty
"W Londynie to leży w muzeum, a u nas wielbłądy na to sikają".
Podsumowanie
Robert "Robb" Maciąg napisał już kilka książek podróżniczych. Jest zapalonym cyklistą i potrafi przekazać swój zapał. Jest też niezłym obserwatorem. Warto też wspomnieć o nagrodzie, którą dostał za tę książkę - Podróżnicza książka roku - Travelery 2012.
Tysiąc szklanek herbaty (ebookpoint.pl) 29,90 zł
Tysiąc szklanek herbaty (audioteka.pl) 29,90 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz