Treść
Biografie/autobiografie kobiet skazanych za morderstwa. Autorka przeprowadziła wiele wywiadów z kobietami skazanymi za najcięższą zbrodnię. Powstały z tego pewnego rodzaju autobiografie tych kobiet. Nie chodzi tutaj o wybielenie czy usprawiedliwienie, ale po prostu o opowiedzenie historii skazanych z ich punktu widzenia.
Ocena moralna
Autorka chciała dać się wypowiedzieć kobietom, które zostały publicznie potępione i ukazać ich ludzkie oblicze, choć wcale nie zamierzała umniejszać ich winy. Nie wiem czy jej się to udało. Mam mieszane uczucia gdy np. słyszę żądania morderczyni o dostęp do lepszego wykształcenia, albo żale na złe warunki w więzieniu. Oczywiście każdy słuchać może sam ocenić czy np. trudne warunki w dzieciństwie usprawiedliwiają późniejsze przestępstwa.
Nie zgadzam się natomiast z opisem książki: "Powstała, żeby pokazać, że nic nie jest czarno-białe, w każdym z nas jest agresja, a bariera pomiędzy nami a bohaterkami tej książki jest płynna". Autorka wyraźnie widziała różnicę pomiędzy tym, co mówiły bohaterki, a rzeczywistością. Na końcu każdego wywiadu można usłyszeć fakty, które czasami są sprzeczne z tym co opowiadały skazane. Czasami same skazane opowiadając zaprzeczają sobie. Np. mówią, że było im dobrze w jakimś związku, a potem wymieniają fakty wskazujące na to, że wcale im dobrze nie było.
Zupełnie inny dylemat moralny oferują historie o przemocy w rodzinie, które skończyły się tz. morderstwem w samoobronie. Na pewno trudno tutaj o jednoznaczną ocenę.
Nie zgadzam się natomiast z opisem książki: "Powstała, żeby pokazać, że nic nie jest czarno-białe, w każdym z nas jest agresja, a bariera pomiędzy nami a bohaterkami tej książki jest płynna". Autorka wyraźnie widziała różnicę pomiędzy tym, co mówiły bohaterki, a rzeczywistością. Na końcu każdego wywiadu można usłyszeć fakty, które czasami są sprzeczne z tym co opowiadały skazane. Czasami same skazane opowiadając zaprzeczają sobie. Np. mówią, że było im dobrze w jakimś związku, a potem wymieniają fakty wskazujące na to, że wcale im dobrze nie było.
Zupełnie inny dylemat moralny oferują historie o przemocy w rodzinie, które skończyły się tz. morderstwem w samoobronie. Na pewno trudno tutaj o jednoznaczną ocenę.
Lektor
Lektorka naprawdę stanęła na wysokości zadania. Każda historia to w zasadzie wywiad rzeka, w którym słychać charakterystyczne sposoby wypowiadania się skazanych. Np. jedna z kobiet często stawiała przymiotniki po rzeczownikach. Pani Marta Walesiak świetnie oddała ten jakże zróżnicowany tekst i przeczytała bardzo naturalnie. Słuchając zapominałem, że to lektorka i czułem się jakbym słuchał wywiadów.
Podsumowanie
Jest to dobrze przygotowany reportaż. Każda skazana dostała prawo przedstawienia swojego punktu widzenia. Trudno tutaj mówić o tym, że książka mi się podobała, ale na pewno zrobiła na mnie duże wrażenie.
Polskie morderczynie (audioteka.pl) 34,99 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz